Driving game (gra w prowadzenie)

Kutasicek

PONIEDZIAŁEK
Poszłam do siodlarni. Wygrzebałam z szuflady carrot sticka i poszłam do Shin która była w boksie. Nie była brudna. Szybko starłam kurz i zaklejki. Wzięłam ją na półhalę.
Zaczęłyśmy od małej powtórki. Przejechałam foliowym workiem po grzbiecie, zadzie, pod brzuchem, na głowie. Klaczka nie drgnęła. Potem dotknęłam palcami łopatek i poprosiłam żeby się cofnęła. Grzecznie wykonała moje polecenie. Potem stanęłam z boku i poprosiłam, żeby ustąpiła. Też grzecznie. Potem stanęłam za zadem i poprosiłam, żeby przeszła. Następnie po drugiej stronie też poprosiłam aby ustąpiła. Obie gry mamy opanowane.
Przyczepiłam linę. Stanęłam naprzeciwko konia, wzięłam carrot sticka i przyłożyłam do łopatki. Popatrzyłam się głęboko w jej oczy i nacisnęłam carrota. Shinigami nie wiedziała o co chodzi. Przycisnęłam go mocniej i ostrzej się popatrzyłam. Też nic. Przycisnęłam jeszcze raz, klacz stoi. Dopiero na czwartą fazę ustąpiła o dwa kroczki. Pogłaskałam ją po łopatce. Powtórzyłam ćwiczenie. Klaczka też ustąpiła na czwartą fazę, ale już o trzy kroczki. Pogłaskałam ją. Jeszcze raz. Shinigami tym razem ustąpiła na 3 fazę o 3 kroczki. Znowu powtórzyłam. Cofnęła się też na 3 faze o 3 kroczki. Potem stanęłam z boku. Patrzyłam się w bok i przyłożyłam carrota. Klacz zwróciła na mnię uwagę. Popatrzyłam się najpierw delikatnie. Potem 2 i 3 faza. Na 3 ustąpiła. Pogłaskałam. Jeszcze raz. Ustąpiła na drugą fazę ! o 4 kroczki. Stanęłam za zadem. Przyłożyłam. Ustąpiła na 3 fazę o 4 kroki w przód ! Spróbowałam jeszcze raz. Tym razem na 2 faze o 3 kroczki. Z drugiej strony powtórzyłam ćwiczenie. Juz myślałam, że ustąpi na pierwszą ale cóż xD Była na 2. poszło nam świetnie. Niedługo skończymy wszystkie siedem gier !